8-latek wrzucił kota w mrowisko |
Kot uratowany został w ostatniej chwili. Jego stan jest ciężki. Codziennie otrzymuje kroplówki.
Prawdopodobnie 8-letni uczeń jednej ze szkół podstawowych z gminy Szamotuły wrzucił kota w mrowisko, i aby zwierzę nie mogło się wydostać przykrył je wiadrem. Kotem, który był w stanie ciężkim zajął się lekarz weterynarii. „Pogotowie dla Zwierząt” składa zawiadomienie o przestępstwie. Zwierzę obecnie przebywa w przytulisku pod Szamotułami.
|
|
|
Przestraszona suczka po wyprowadzeniu z domu poruszała się powoli. Mimo, że nie jest groźna, właścicielka zakładała na jej pysk kaganiec.
Skrajnie wyczerpaną sukę dalmatyńczyka odebrało w minioną niedzielę, 6 maja br. mieszkance Łodzi „Pogotowie dla Zwierząt” w obecności Fundacji „Niechciane i Zapomniane”. Konieczna była asysta funkcjonariuszy policji. Starsza kobieta mieszkająca na pierwszy piętrze bloku - od dłuższego czasu głodziła psa. Zwierzę jest w ciężkim stanie. Cały czas musi przyjmować kroplówki.
|
|
Rolnik prawomocnie skazany |
Obrażenia byka powodowały jego długotrwałe cierpienia, co potwierdziła opinia biegłego.
Zapadł wyrok (prawomocny) skazujący w sprawie Mirosława O., mieszkańca gminy Krzyż Wielkopolski. Był on oskarżony o znęcanie się nad dziewięcioma krowami poprzez stosowanie okrutnych metod hodowli, głodzenie, oziębienie, nie zapewnienie opieki weterynaryjnej, trzymanie na uwięzi powodujące uszkodzenie ciała i cierpienie, utrzymanie w niewłaściwych warunkach bytowania, tj. w stanie rażącego niechlujstwa. Sąd wymierzył mu karę grzywny 2000 zł. oraz 1000 zł. nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt. Dodatkowo orzeczono przepadek krów.
|
|
Przywiązał psa drutem do beczki, krowy trzymał w skandalicznych warunkach |
Nawet do dwóch lat pozbawienia wolności grozi Krzysztofowi S. który, przywiązał psa 30cm drutem do budy zrobionej z blaszanej beczki, trzymał ponad 20 krów stojących we własnych odchodach, tak długo, że ich kopyta zaczynały gnić, zwierzęta nie miały dostępu do wody i jedzenia psy tak samo jak i krowy były przywiązane łańcuchami uniemożliwiającymi im jakikolwiek ruch.
|
|
dsc00151Prawie trzydzieści psów w większości w stanie zagłodzenia odebrali mieszkańcom gminy Dolsk inspektorzy Pogotowia dla Zwierząt i Fundacji Dr Lucy. Labradory, spaniele, buldożki francuskie czy beagle trzymane były w skandalicznych warunkach – w chlewie, szopie i innych budynkach. Zwierzęta nie miały co jeść – żywiły się szczątkami innych zwierząt, które wcześniej padły z głodu.
|
|
|
|
|
|
JPAGE_CURRENT_OF_TOTAL |